Translations in context of "gościem z którym zdradziłam" in Polish-English from Reverso Context: Za chwilę będę uwięziona na łodzi przez całą noc z gościem z którego zdradziłam, gościem z którym zdradziłam i z dziewczyną którą zdradził gość z którym zdradziłam.
Zresztą doskonale wiesz, że nie mógłbyś wspomnieć o Nim w procesie, od dnia ślubu ani razu cie nie zdradziłam!-Fizycznie, i owszem nie. Jeśli zaś chodzi o moje odczucie, to zawsze miałem wrażenie, że w łóżku jest nas trzech.-PRAWO NIE ZNA UCZUĆ! W tym procesie winny będziesz ty. Spałeś z Nią a ja z Nim nigdy!
Wrobiłam chłopaka w dziecko, chociaż na to nie zasłużył. Gdy zdradziłam mu prawdę, pokazał swoją prawdziwą twarz..
Wstawiłam wodę, związawszy denerwujące mnie w tej chwili włosy w niechlujną kitkę. Otworzyłam szafkę obok lodówki z zamiarem wyciągnięcia kubka, kiedy ktoś założył mi na głowę kaptur. – Hej, Liv. – Odwróciłam się niezadowolona z gestu chłopaka. To był Luke.
zdradziłam mojego chłopaka o mnie pobił Zarchiwizowany. Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi. zdradziłam mojego chłopaka o mnie pobił . Przez
I nie przespałam się po prostu z kimś tam. Zrobiłam to z Deanem. Z facetem, który miał właśnie zaliczyć trójkącik, zanim się pojawiłam. Z gościem, który rżnie wszystko, co się rusza. Z Deanem, który… — Oddaj mi to, laleczko. Na dźwięk jego głosu reaguję wystraszonym piskiem. Obracam głowę w kierunku łóżka.
Tłumaczenia w kontekście hasła "Zdradziłam cię" z polskiego na angielski od Reverso Context: "Zdradziłam cię, Jack". Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
Jeśli tęsknisz za byłym, może jeszcze wrócić. Oto kilka powodów, dla których twój były chłopak może wrócić po zerwaniu. Jego życie nie jest takie samo po zerwaniu. Jednym z głównych powodów, dla których może wrócić po zerwaniu, jest to, że jego życie nie jest takie samo bez ciebie.
Zdradziłam chłopaka, on sie o tym dowiedział. zdardziłam chłopaka, potem chłopak z którym zdzradziłam go powiedział mu o tym. teraz mój chlopak chce żeby udowodniła mu że tego nie zrobię po raz drugi.
Witam, zdradziłam swojego chłopaka po dwóch tygodniach związku. Zacznę od początku, mam 23 lata, w wieku 19 lat związałam się z chłopakiem i byłam z nim przez 4 lata, pr óbowałam z nim w ciągu 2/3 lat zerwać 10 razy, ale za każdym razem mówił, że się zabije, więc zostawałam. Na początku ostatniego roku związku
Gzx86B. Nie jest łatwo zbudować związek, który jest trwały i zbudowany na solidnych fundamentach. Na każdym kroku czają się sytuacje, które mogą sprawić, że nagle nasze uczucia na chwilę słabną, a my tracimy zainteresowanie związkiem, któremu poświęciłyśmy lata. Dobrze o tym wie Anita, która dziś żałuje tego, że odpisała na pewną wiadomość na Facebooku… Żałuję tej chwili, gdy włączyłam komputer i zobaczyłam powiadomienie o wiadomości Żałuję, że odpisałam mojemu byłemu chłopakowi Żałuję, że spotkałam się z nim Żałuję, że to wszystko się zaczęło… Tak naprawdę miałam bardzo szczęśliwe małżeństwo. Miałam, ponieważ dziś już tego nie ma… Męża znałam od małego, ponieważ razem wychowywaliśmy się w małej miejscowości, gdzie dorastaliśmy i spędzaliśmy ze sobą prawie każdą wolną chwilę. W naszej paczce był jeszcze Krzysiek, który był moim pierwszym chłopakiem. Szczerze mówiąc to myślałam, że to z nim zwiążę się na całe życie, ale on miał inne zamiary i zdradził mnie ze swoją koleżanką ze liceum. Ja wtedy swoje żale wypłakiwałam w ramię Tomka. Zabiegał o mnie – nie da się tego ukryć. Codziennie pytał, jak się czuję, czy może mi jakoś pomóc, sprawić abym choć na chwilę się uśmiechnęła. Mogę powiedzieć, że wychodził sobie tę miłość, a ja sama zrozumiałam, że nic lepszego mnie nie spotka w życiu, ponieważ Tomasz był opiekuńczy, troskliwy, miał dobrą posadę i wiedział, czego od życia chce. Szybko się pobraliśmy i moglibyśmy pochwalić się 5-letnim stażem małżeńskim. Moglibyśmy, ponieważ mój mąż złożył pozew o rozwód. Jesteśmy w separacji, a wszystko przez to, że spotkałam się z Krzyśkiem i zdradziłam mojego męża. „Nie wiem, czy mogę się tłumaczyć, mówiąc, że mój były chłopak mnie omamił i dał złudne wrażenie, że wszystko może być tak jak kiedyś – beztroskie radosne…” Staram się nie wybielać w tej sytuacji, ale jednak czuję się trochę oszukana, ponieważ coś innego mi obiecał Krzysiek, a skończyło się tak samo jak za pierwszym razem, czyli wyznał mi, że nie chce i nie może ze mną być, ponieważ… Wraca do Anglii do żony i dziecka. Ja głupia nie tylko powiedziałam wcześniej o romansie mężowi, ale stwierdziłam, że odchodzę od niego. Do tego wyznałam mu, że nigdy go nie kochałam i tak naprawdę Krzysiek cały czas był w mojej głowie… Jednak gdy dawna miłość potraktowała mnie najgorzej na świecie, ja liczyłam, że Tomek mnie przyjmie z powrotem do domu. Błagałam, płakałam i robiłam wszystko, aby tylko zwrócił na mnie uwagę i przebaczył mi. On nie chce mnie znać i powiedział, że kontaktować możemy się tylko za pośrednictwem prawnika. Napisał mi tylko wiadomość o treści: „Nie chcę Cię znać. Jesteś zerem”. Serce mi pękło, bo z własnej głupoty doprowadziłam do rozpadu małżeństwa. Doprowadziłam do rozstania z człowiekiem, który był mi oddany, wierny, lojalny i kochał mnie nad życie…
Witam! Nadwyrężyłaś zaufanie swojego chłopaka i dlatego obecnie Twoje przeprosiny i prośby do niego nie docierają. Postaraj sie dać mu tochę czasu. Emocje w tej chwili są bardzo silne, zarówno Twoje, jak i jego. Dlatego nie powinnaś podejmować teraz ważnych decyzji. Daj sobie także czas na zrozumienie całej sprawy i przemyślenie tego, co zaszło. W tej chwili stres i emocje biorą górę nad logicznym myśleniem. Odczuwasz silne dolegliwości związane z działaniem stresu (problemy ze snem, zaburzenia łaknienia, itp.). Jesteś młodą kobietą i mimo trudnej sytuacji powinnaś dbać o swój organizm. Paląc 2 paczki papierosów dziennie możesz mieć dodatkowo problemy ze snem (nikotyna pobudza). Jeśli nie możesz sobie poradzić z tą sytuacją to postaraj się skorzystać z pomocy psychologa. Pozdrawiam
napisał/a: dj_brusch 2007-07-30 21:57 to okropne, takim babskom powinni zakladac stalowe gacie na klodki, ktorych klucze powinni posiadac tylko meżowie tych zon!!! przez takie ku*** zgarsza sie swiat, schodzi na psy i suki. do piachu z tymi larwami!!! napisał/a: Bibi88 2007-07-31 11:48 dj_brusch napisal(a):to okropne, takim babskom powinni zakladac stalowe gacie na klodki, ktorych klucze powinni posiadac tylko meżowie tych zon!!! przez takie ku*** zgarsza sie swiat, schodzi na psy i suki. do piachu z tymi larwami!!! Może niektórym facetom też powinno się zakładać takie "stalowe gacie" ?????? Jeśli facet idzie do łóżka z inną kobietą tłumaczy się tym, że to był nic nie znaczący wyskok. A kobietę to najlepiej odrazu zlinczować i wyzywać od najgorszych. napisał/a: bonnie 2007-07-31 13:26 Jeśli naprawdę kochasz męża to radzę nie mówić, bo nie dość, że już teraz masz wyrzuty sumienia i się źle z tym czujesz to co dopiero jak zniszczysz życie sobie, jemu i dziecku. Ale z drugiej strony jeśli go kochasz to czemu go zdradziłaś? Musisz się dokładnie zastanowić nad uczuciami do swojego męża. Ja na twoim miejscu, jeśli oczywiście naprawdę kochałabym męża, nie powiedziałabym mu tego bo to byłby koniec, a szkoda niszczyć takiego związku. Wyrzuty sumienia to chyba najgorsze co może być w Twoim przypadku. Związki na odległość tak mają, ale nic nie tłumaczy Twojego zachowania. Jak już tak bardzo potrzebowałaś sexu to trzeba był zainwestować w wibrator, a nie dopuścić się zdrady i to jeszcze z byłym facetem... :confused: Przemyśl to jeszcze raz bardzo dokładnie, ale to co zrobiłaś było okropne. napisał/a: mynameisania 2007-07-31 16:56 a teraz pomyśl czy twój mąż nie zrobił ci tego samego co ty mu...jest przecież daleko i on nie wie co ty robisz i ty co on......... napisał/a: lara 2007-08-01 10:07 jesteś głupia jak mogłaś coś takiego zrobić :eek: !! ja tęż męża nie mam przy sobie ale nie zrobiłabym czegoś takiego pomimo tego że często brakuje mi bliskości i czułości. Powinnaś ponieść za to kare i nie ma usprawiedliwienia na coś jak czułabyś się gdyby mąż Cię zdradził :confused: Zapewne albo byś się z nim rozstała albo żyłabyś w ciągłej niepewności ciągle zastanawiając się czy jest Ci wierny czy jest szczery... nie wytrzymałabyś długo w takim związku, gdzie nie byłoby zaufania, takiej osobie nie idzie już zaufać. Potępiam osoby które najpierw wiążą się z kimś a potem zdradzają,a czasem rozwalają związki naprawdę kochających się ludzi i rodzin, gdzie poczucie własnej wartości?.. nie ma jej bo człowiek który się szanuje i szanuje swoich bliskich nie zrobiłby czegoś takiego. Zapewne dążyłaś do tego czego się dopuściłaś bo gdyby tak nie było zapewne do niczego by nie doszło. Tak to jest skoro ma się za mało roboty i myśli się o głupotach. Nie wiem w każdym bądź razie jesteś jak dla mnie kurwiszonem i gdybym była twoim mężem zapewne bym się z tobą rozstała byś miała nauczke na przyszłość. A jak wiadomo kłamstwo ma krótkie nogi prędzej czy później wyjdzie na jaw :) tylko gorzej będzie dla Ciebie jak wyjdzie później. napisał/a: Mainka 2007-08-01 20:53 ...nic nie napisałas o sowich relacjach z męzem..czy Wy sie pobraliscie z miłosci ? czy ze wzgledu na dziecko?/ nie przeylam nigdy czegos takiego wiec powiem napisze co ja bym zrobila w takiej sytuacji..napewno bym sie przyznała bo zreguly wiem ze "kłmastwo ma krotkie nogi" i tak sie wyda.. ale jeszcze jedno trzeba to zrobic w odpowiednim czasie i w odpowiedniej sytacji../jescio napisze jedno nie ma co tego usprawiedliwiac na zdrade nie ma usprawiedliwienia! Twoj maz raczej bedzie cierpial ty daj mu czas na podjecie decyzji co dalej..zycze powodzenia / ja bym nie wybaczyla mojemu facetowi zdrady! napisał/a: Lusi77 2007-08-04 18:48 faktycznie problem. Oby sie nie dowiedział o tej zdradzie. Wiadomo samotnosc dobija ale jezeli naprawde sie kocha ta opcja (zdrada) nie wchodzi w jaki masz albo bedzie cie to przesladowało do konca zycia. napisał/a: AniaSiry 2007-08-05 14:34 Witam Bzowe ucho!!!!! posluchaj mnie kobieto!!! Zwiazki na odleglosc zawsze sie tak koncza wiesz o tym??? Nic mu nie mow!!! nie wiesz ze kazdy facet jest wstanie zdradzic jesli tylko nadarzy mu sie okazja! i dodac do tego jeszcze brak seksu przez jakis cvzas? jestem pewna ze twoj maz rznie tylko co sie da i na drzewo nie ucieka!! jestes dorosla to przejrzyj na oczy faceta trzeba pilnowac, bo inaczej pojdzie do naukowe wykazuja i potwierdzaja to co teraz pisze!!! nie pisze tego na podstawie wlasnej opini nie! bo ile ludzi tyle opini, pisze to na podstawie wynikow badan!!! pamietaj ze facet zdrade ma w naturze i w genach, jak w stadzie nastawiony jest na reprodukcje i nic mu w tym nie sie co twoj facet robi za twoimi plecami....ty siedzisz glupia i zadreczasz sie wyrzutami kiedy on swoje wyrzuty potrafi idealnie zagluszyc i sam przed soba sie sluchaj wszystkich tych ktorzy umoralniaja kobiety chcemy byc poprostu za idealne dla innych a tak sie nie o tym co sie bylo? to sie juz wiecej tego nie rob jesli nie jestes na tyle silna by to zniesc. to moja rada ale na litosc boska nic mu nie innego gdybys z nim mieszkala i miala na oku, posiadalo ta pewnosc ze nic nie zrobil nie zdradzil cie, ale nie jestes w takiej sytuacji wiec poprostu o wszystkim zapomnij. PS. a swoja droga nie wyobrazam sobie zwiazku na odleglosc, to zaw3sze zle sie cie kochal nie moglby bez ciebbie wytrzymac ani tygodnia i na glowie by stanal a wzial cie ze sie prawda dotrze do ciebie i cie zabije. Pozdrawiam goraca trzymaj nie jestes zlym czlowiekiem,jestes poprostu czlowiekiem nieszczesliwym, bo gdybys byla, gdyby twoj maz dawal ci to szczescie to wzyciu nie przyszloby ci do glowy go zdradzic!!! trzymaj nie obwiniaj sie wiecej tylko ciesz sie zyciem napisał/a: agnieszkaXpiszczek 2007-08-06 13:22 rozumiem związek na odleglość! kiepska sprawa.. uważam jednak że powinnaś powiedzieć o tym mężowi!!! szczere rozmowa o rozłące, jaka was dzieli! nie możesz żyć takim wyrzutem sumienia jeżeli mu nie powiesz, szybciej popsujesz wież was łaczącą jeżeli poczywiscie jeszcze go kochasz napisał/a: arvena9 2007-09-04 00:07 Polecam do poczytania "Dziką kaczkę" Ibsena a już nie będziecie tak do końca przekonane że zawsze,wszędzie i w każdej sytuacji szczerość ponad wszystko... są okoliczności, w których prawda niekoniecznie jest jedynym słusznym rozwiązaniem, może nawet zabić.. i nie opowiadajcie głupot bo to życie a nie bajka, i niby dlaczego dziecko w imię szczerości miałoby stracić ojca. Dziewczyna już i tak odpokutowała swoje, wystarczy że jest więźniem własnych wyrzutów sumienia, które nie rozpłyną się gdy powie o wszystkim mężowi,a wzmocnią o jego ból. Skąd wiecie, że zniesie taką prawdę? ps. trzymaj sie kochana, Twój los w Twoich rękach:) napisał/a: baskaX31 2007-10-22 12:05 moj mąż tez mie zdradzil nie jeden raz i jak kobieta zdradzi to jest najgorsza dlaczego ja mu wybaczylam zle nie zapomialam a jak ja zrobilam odwet to jestem najgorsza to jest chora ja to zrobilam raz a on z 10 i tez jest zagranica rospada sie wszystko i to niby przezemnie . napisał/a: kameleonka2007 2007-10-22 23:29 Życie trwa dalej.
Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 00:59: No trudno, lepiej zostań z tym co masz teraz. Odpowiedzi Zerwij z tym chłopakiem i tyle. Zalezy jeszcze jak go zdradzilas.. bo jesli tylko no nie wiem, buzi w policzek to nie jest zle, gorzej jesli cos wiekszego.. Sorki za znaki, a raczej ich brak, ale mam cos z klawiatura. ;D rozstan sie z chłopakiem , skoro go nie kochasz, a kochałas. Trudno stało sie zostan z przyjacielem ;)) bądź szczęśliwa ,,, co ja mam ci powiedzieć ;)) Anlikk odpowiedział(a) o 01:21 zastanów się z którym chcesz którym lepiej się czujesz i się rozegrać to tak by nie urazić żadnego z nich. A ja radziłabym się trochę ogarnąć. Flirtujesz z przyjacielem, kiedy tamten cie kocha!? A mówicie, że mężczyźni to świnie... odpowiedział(a) o 07:54 mam wrażenie,że pytałaś tylko po to, żeby uciszyć sumienie:D byłam w podobnej sytuacji ale nie zdradziłam poprostu chłopak sie ode mnie oddalil i potrzebowalam wsparcia duchowego, ponieważ miałam wtedy inne problemy i byłamw rozsypce, w każdym razie zerwałam z chłopakiem miałam kilka powodów ale najważniejszy to był chyba taki, że zakochałam się wreszcie w odpowiednim kolesiu, który dawał mi poczucie bezpieczeństwa;) i nadal jestesmy razem od 3 lat juz prawie;) więc dla mnie taka miłość, której początkiem była przyjaźń jest najpiekniejsza na swiecie, bo Twój obecny chłopak nadal będzie Twoim przyjacielem ;) 2in 1:D ale naprawdę nie martw się tym co mówi eks co mówią inni , pogadają i w końcu znajdą inny temat ;) tomek03 odpowiedział(a) o 08:09 żałuj i wstydź dla tego ukrywał wasz związek bo nie chciał żeby ktoś go rozbił...o tym nie pomyślałaś... Uważasz, że ktoś się myli? lub